Przejdź do głównej zawartości

Piękno języka szwedzkiego

Dziś - dygresja filologiczna. Wszak, jak powiada klasyk, żadne wykształcenie nie hańbi, a ja jestem z wykształcenia filologiem. Otóż język szwedzki, wzorem innych języków germańskich, ma tę ciekawą właściwość, że można w nim w sposób niemalże nieograniczony tworzyć nowe słowa zbijając kilka krótszych słów w jedno dłuższe (przy czym naczelną zasadą jest, że słowo określane stoi zawsze za słowem określającym). Przykładów nie trzeba szukać daleko: wszak już nasze ulubione słówko klämrisk złożone jest z: kläm = przyciśnięcie, przygniecenie oraz risk = ryzyko, co razem daje nam ryzyko przytrzaśnięcia. Logiczne, prawda? Otóż nie zawsze. Proponuję więc, dla rozruszania szanownych Czytaczy, ze szczególnym uwzględnieniem Czytaczy-komentatorów, małą zabawę w odgadywanie znaczeń kilku szwedzkich słów na podstawie słówek wchodzących w ich skład. Wszystko to są autentyki, wypatrzone głównie, ale nie wyłącznie, w komunikacji publicznej. Dla ułatwienia - uważnym Czytaczom - dodam, że część z tych słów pojawiła się już w moich dygresjach.

A więc do dzieła:

1. vinterunderhållas ej → vinter = zima + underhålla = utrzymywać + ej = nie
2. klimatsmart → klimat = klimat + smart = sprytny, bystry
3. etanolbusstätast → etanol = etanol + buss = autobus + tätast = najgęściejszy
4. följdförsening → följd = następstwo, konsekwencja + försening = opóźnienie
5. tvärbana → tvär = w poprzek + bana = droga
6. hissdöd → hiss = winda + död = śmierć
7. frivillig nattvandrare → frivillig = ochotniczy + natt = noc + vandrare = wędrowiec (to bardzo poetyckie określenie na bardzo prozaiczne zajęcie)
8. soffpotatis → soffa = sofa + potatis = ziemniak
9. felanmäld → fel = błąd, usterka + anmäla = zgłaszać, meldować
10. tillgänglighetsanpassa → tillgänglighet = dostępność + anpassa = dostosowywać

P.S. I jak się potem nie dziwić, że różni kabareciarze się ze szwedczyzny wyśmiewają...?
P.S.2. A "osa" to po szwedzku geting.

Komentarze

fieloryb pisze…
O rzesz ty orzeszku... trafiłem na ten wpis w porze późnowieczornej, kiedy moja inteligencja(?) głośno woła o odpoczynek. Nic to - wrócę tu z rana i roztrzaskam te łamigłówki.
A - jeszcze piosenka dygresyjna:
http://w234.wrzuta.pl/audio/2IlxfrLPyWW/jacek_skubikowski_-_zolta_zaba_zarla_zur
Anonimowy pisze…
Ja też potrzebuję więcej czasu... ;)

km
Anonimowy pisze…
Będzie trochę bredzenia, ale przynajmniej jestem pierwsza... ;)
[Proszę nie pytać jak na to wpadłam/skąd mi się to wzięło/co wieczorem piłam...]


1. vinterunderhållas ej → poślizgowy

2. klimatsmart → przyjazny dla klimatu

3. etanolbusstätast → autobus przyjazny środowisku

4. följdförsening → usterka, ale już o niej wiemy i robimy wszystko, żeby naprawić

5. tvärbana → tramwaj, no w każdym razie coś na szynach

6. hissdöd → diabelski młyn

7. frivillig nattvandrare → przedstawiciel pogotowia ratunkowego, ewentualnie członek tzw. Trójki (w klimacie "Wojny domowej"), czyli coś na kształt pogotowia rodzicielskiego

8. soffpotatis → ktoś/coś leżący/leżące na kanapie

9. felanmäld → coś pokrewnego z pkt. 4

10. tillgänglighetsanpassa → ogólnodostępne, łatwo dostępne, przyjazne niepełnosprawnym


km
martencja pisze…
:D Nieźle, nieźle:) Na razie jeszcze nie będę nic wyjaśniać, żeby dać szansę i innym na wykazanie się inwencją.

fielorybie, nie chciałabym wyjść na czepialską, ale kiedyś już zapodawałeś tę piosenkę:P!

M.
fieloryb pisze…
No pisałem przeca, że wieczorem moja inteligencja ma wychodne? Pisałem. Z pamięcią chyba jest podobnie - coś mi tam świtało, że chyba ona była.
A alternatywa dygresyjna to chłopaki z nisko zawieszonymi krokami spodni ;-) (joł, Ziomy!):
http://www.youtube.com/watch?v=iJ96ZzvyGDM

[uwaga, mogą zdarzyć się wyrazy brzydkie]
Kolleander pisze…
frivillig sofadöd → dobrowolna śmierć na sofie

smartbussvandrare → bystry wędrowiec autobusowy (ewentualnie wędrowiec bystrym autobusem, hmm)

vinterunderhållasföljdhissfel → usterka windy na skutek utrzymującej się zimy

No nie wiem, coś mi się zdaje, że nie zaliczyłam tej kartkówki;D

A co do szwedzkiego scrabble (prawie umarłam), to przypomniał mi się język niemiecki ;]
fieloryb pisze…
Humor (częściowo) z zeszytów (życzę miłego odbioru):
1. Nie można wytrzymać zimą ("pani kierownik jak jest zima to musi być zimno" i nie można wytrzymać):
http://www.youtube.com/watch?v=uaaU79lNab4&feature=player_embedded
2. Sprytny klimatycznie człowiek (znaczy - dorobił się i na zimę wyjeżdża na ten przykład na Seszele);
3. Pojazd do przewożenia ładunków na ciężkim kacu (u kierowcy);
4. "Jak się zrobi to będzie gotowe" - cytat z montera Zenka w sprawie uszkodzonej windy lub innego sprzętu;
5. Moja droga (asfaltowa):
http://www.youtube.com/watch?v=Pj0Zv6QSplA
(czyli wyznania inżyniera ziemnego Stanisława Z.)
6. Winda w bloku jest do kitu;
7. Osoba wysłana wieczorem do sklepu z imprezy w celu zakupienia alkoholu, który właśnie się skończył;
8. Typowe, niedzielne śniadanie rolnika wielkopolskiego - pyra w bieliźnie (nie mylić z ziemniakiem w mundurku) jedzona w łóżku.
9. Książka życzeń i zażaleń;
10. Rajstopy elastyczne.
Mam nadzieję, że honorowo zaliczyłem... jeden na dziesięć?
fieloryb pisze…
a język niemiecki (który jest prosty) też już był, ale zobaczyć można zawsze, bo zawsze śmieszy
martencja pisze…
Ale dobrze Wam idzie, aż żal przerywać! No to... nie przerwę:) Nie będę na razie wyjaśniać (szczególnie, że na razie mi się nie chce;]), może ktoś jeszcze coś ciekawego wymyśli:) Uściślę może tylko, że to utrzymywanie w pierwszym słowie jest w znaczeniu "zachowywać coś w określonym stanie".

Potwierdzam, język niemiecki (prosty) rzeczywiście już był. A co do piosenki alternatywnej, to niestety panowie na niej mają tak słabą dykcję, że nic nie zrozumiałam!

@"5. Moja droga (asfaltowa):
http://www.youtube.com/watch?v=Pj0Zv6QSplA
(czyli wyznania inżyniera ziemnego Stanisława Z.)"

fielorybie, bój się Boga!! A propos "moja droga" można było wstawić wszak coś zupełnie innego...

M.
fieloryb pisze…
@ @5 (Moja droga)
Jakoś nie pomyślałem o tej piosence Sinatry. Utwór, który zapodałem, jest tak pięknie kiczowaty,że nie mogłem sobie odmówić.
Tak na boku - najbardziej podoba mi się moje tłumaczenie numer 8. Myślę, że też wykazałem się pomysłowością, jeśli chodzi o punkt 7.
Tyle jeśli chodzi o autopromocję.

A jeśli chodzi o jakość recytacji chłopaków w kapturach to najlepsza jest ta wersja piosenki:
http://www.youtube.com/watch?v=okgvwX2BbPE
(można napić się kawy przed lekturą/oglądaniem/słuchaniem ;-))

Tak przy okazji - może warto napisać coś na temat kultury hip-hopowej w Szwecji? Czujesz się na siłach??
martencja pisze…
Nie będę pisać nic o hip-hopie, ponieważ staram się nie wypowiadać o rzeczach, o których nie mam zielonego pojęcia. Wiem tylko (a przynajmniej tak mi się wydaje), że coś takiego jak szwedzki hip-hop istnieje (w przeciwieństwie, na przykład, do szwedzkiego reggae, a przynajmniej też tak mi się wydaje). Każde stwierdzenie ponad to byłoby już z mojej strony spekulacją.

Nie martw się fielorybie, nagrody (satysfakcja oraz dożywotnia możliwość czytania niniejszego bloga, pod warunkiem zapewnienia we własnym zakresie komputera wraz z łączem internetowym) za trafność oraz kreatywność mam zamiar przydzielić w późniejszym terminie. Obecnie jestem w takim stanie, że nie stać mnie ani na kreatywność własną, ani na docenienie cudzej.

M.
fieloryb pisze…
Życzę ci więc M. byś była jak najszybciej w stanie dojść do dobrego stanu. :) A na skołatane nerwy dobrze mi działa ten utwór:
http://www.youtube.com/watch?v=n92ATE3IgIs&a=Knk-3wBTKFg
Mam nadzieję, że pomoże w jakiś sposób i Tobie. Pozdrawiam
Anonimowy pisze…
Witam serdecznie Autorkę (jako że debiutuję w komentarzach)!

1. vinterunderhållas ej - przewiewny

2. klimatsmart - ekologiczny

5. tvärbana - wiadukt

6. hissdöd - śmierć w windzie (wskutek użytkowania niezgodnego z wytycznymi na tabliczkach klamriskowych, ale np. wskutek zawału serca - nie)

7. frivillig nattvandrare - wyjście w nocy do WC

8. soffpotatis - a to nie będzie to samo co angielski couch potato (gnuśny otyły chipsożerca bez żadnych zainteresowań poza bezmyślnym gapieniem się w TV)?

A reszty nie wiem :(
Dostanę choć pół punkcika?

Czytaczka z Krakowa
martencja pisze…
Witam, witam i miło mi, że nie dałaś się długo namawiać na odezwanie się:)

A co do konkursu, to chyba podam rozwiązania po kolei, słowo po słowie. No to zaczynam od słowa (wyrażenia) nr 1, czyli "vinterunderhållas ej". Otóż jest to ostrzeżenie, że dane miejsce (chodnik, ścieżka, schody, pomost) nie jest utrzymywane (odśnieżane, piaskowane itd.) w zimie. Innymi słowy prawie to samo, choć szerzej, co tu.

Najbliżej prawdy była KM, natomiast punkt za kreatywność za to hasło przyznaję subiektywnie i arbitralnie fielorybowi!

W oddzielnej kategorii jeżeli chodzi o kreatywność sytuuje się Olle, która postanowiła wyjść poza ramy konkursu i zabawić się w językowe puzzle. Nie wszystkie są sensowne, ale za to jakie nowatorskie;)!

M.
martencja pisze…
Pora na słowo nr 2, czyli "klimatsmart". Pojawiło się ono już kiedyś w jednej dygresji, gdzie zresztą odkryłam pewną moją bezradność wobec tego słowa... Znaczy mniej ono więcej "dobry dla klimatu", czyli innymi słowy "ekologiczny". Czyli tak jak napisały KM i Czytaczka z Krakowa (w skrócie CzK;)). Punkty za kreatywność znów przyznaję fielorybowi:)!

M.
Anonimowy pisze…
Hm, czyli muszę popracować nad kreatywnością... ;)

km
fieloryb pisze…
Nie szuka ktoś kreatywnego tłumacza do pracy? Moje uzdolnienia najwyraźniej się marnują ;-)
martencja pisze…
No wiesz, KM, nie można wygrywać we wszystkich kategoriach!

Słówko nr 3, czyli "etanolbusstätast". Wypatrzyłam je swego czasu w broszurze sztokholmskich władz samorządowych, w której chwalili się swoimi osiągnięciami, między innymi tym, że doprowadzili do tego, że Sztokholm jest "världens etanolbusstätaste stad", czyli jest miastem o największym na świecie zagęszczeniu autobusów napędzanych etanolem. Czyli w pewien sposób KM znów była blisko, choć nie do końca.

M.
martencja pisze…
Słówko nr 4: "följdförsening" - opóźnienie spowodowane wcześniejszą usterką. To znaczy już usterkę usunęliśmy, ale nadal trwa przywracanie normalnego ruchu według rozkładu. Występuje dość często z racji tego, że: a) w sztokholmskiej kolejce co chwila zdarzają się jakieś usterki, b) pasażerowie zawsze muszą być poinformowani dlaczego komunikacja nie działa prawidłowo, więc trzeba znaleźć jakieś określenie na to, co się aktualnie dzieje.

Niestety, nikt nie zbliżył się do tego rozwiązania! Następna szansa - jutro:)

M.
martencja pisze…
Słówko nr 5: "tvärbana". To nazwa linii tramwajowej biegnącej w Sztokholmie między stacjami Alvik i Sickla Udde. Skąd taka nazwa? Żeby to wyjaśnić trzeba powiedzieć kilka słów na temat publicznej komunikacji szynowej w Sztokholmie. Otóż gdy spojrzy się na plan metra lub kolejki łatwo zauważyć, że ich linie rozchodzą się gwieździście, tak że stosunkowo łatwo jest się dostać z przedmieść do centrum, ale już bardziej problematycznie - między ramionami "gwiazdy". Dlatego też postanowiono temu zaradzić między innymi budując linie tramwajowe biegnące w poprzek "gwiazdy" - stąd nazwa "kolej (w zasadzie to tramwaj, ale kolej najwyraźniej lepiej brzmi) poprzeczna".

Najbliżej prawdy była KM. Natomiast fielorybowi daję punkt ujemny w kategorii kreatywność za zalinkowanie tej przestraszliwej piosenki:P!

M.
Anonimowy pisze…
A propos motywów muzycznych w klimacie słówka nr 5, to nie mogę się powstrzymać... ;)

http://www.youtube.com/watch?v=oM4zXN0Ksyk

km
martencja pisze…
Mi natomiast, nie muzycznie, ale tramwajowo, kojarzy się to. To taka trauma z czasów liceum;]

Kolejne słówko, nr 6: "hissdöd", pojawiło się już w dygresjach i znaczy, jak słusznie odcyfrowała CzK, śmierć w windzie, a właściwie spowodowaną (nieprawidłowym) użytkowaniem windy. Punkt za kreatywność przyznaję dziś KM:)

M.
martencja pisze…
Pora na wyrażenie nr 7: "frivillig nattvandrare", które wypatrzyłam kiedyś w plakacie na stacji metra, mówiącym o bezpieczeństwie w środkach komunikacji publicznej. Zapewniał on, że pociągi i perony metra w nocy regularnie patrolowane są przez policję, ochroniarzy różnorakich firm i innych "frivilliga nattvandrare", czyli "ochotniczych nocnych wędrowców". Można więc wywnioskować, że "ochotniczy nocny wędrowiec" to osoba pilnująca nocą porządku w środkach komunikacji publicznej.

KM się trochę zbliżyła do tego znaczenia, więc z pół punktu jej się należy. Osiągnięcie to tym większe, że to tak dalece metaforyczne określenie, że nie sposób go rozszyfrować bez kontekstu. Punkty za kreatywność przyznaję natomiast fielorybowi i CzK.

M.
martencja pisze…
Zanim wyjadę na wakacje i zamilknę na jakiś czas rozszyfruję jeszcze słowo nr 8, "soffpotatis". A właściwie pójdę na łatwiznę i zacytuję CzK, która podała dokładnie jego znaczenie: "to samo co angielski couch potato (gnuśny otyły chipsożerca bez żadnych zainteresowań poza bezmyślnym gapieniem się w TV)". Tym samym CzK dostaje dziś punkt za trafność tłumaczenia, a za kreatywność - fieloryb.

Pozostałe dwa słówka - jak wrócę z wakacji.

M.
martencja pisze…
Wróciłam, więc od razu wyjaśnię dwa pozostałe słowa:

nr 9: "felanmäld" pojawił się już przy okazji tej dygresji, a znaczy ono dokładnie to, co napisała KM: "usterka, ale już o niej wiemy i robimy wszystko, żeby naprawić" (choć napisała to trochę bardziej a propos innego słowa;])

nr 10: "tillgänglighetsanpassa" - dopasować tak, żeby było łatwo dostępne (w domyśle: niepełnosprawnym). Czyli znów KM była najbliżej! fieloryb dostaje punkt za kreatywność.

Dodatkowe punkty przyznaję Olle za wyjątkowo kreatywne podejście do tematu:) Szczególnie podoba mi się "frivillig soffadöd" (które jest nawet poprawne gramatycznie:)) i "smartbussvandrare", które bardziej wygląda jak wędrowiec bystrym autobusem niż bystry wędrowiec autobusem. Jeżeli przyjąć staropolskie znaczenie słowa "bystry" jako "szybki", nawet by to miało sens:)!

Punkty podliczyć sobie możecie we własnym zakresie!

M.
Anonimowy pisze…
To kiedy kolejny konkurs? ;)

km
martencja pisze…
No nie wiem, na razie chyba nie. Przynajmniej nie zanim nie nastąpią poniższe zjawiska: a) większe uaktywnienie się komentujących, b) wpadnę na pomysł nowego konkursu:)

M.
Anonimowy pisze…
Mnie się podobało :)
CzK
martencja pisze…
Cieszę się i polecam na przyszłość;)

M.