Przejdź do głównej zawartości

Swoboda ekspresji

Żeby przerwać milczenie, przedstawiam Czytaczom do kontemplacji kilka ciekawych klämriskowych zjawisk, jakie udało mi się ostatnimi czasy wypatrzyć. Na przykład dzięki wizycie w punkcie ksero wzbogaciłam się o wiedzę nie tylko na temat różnych nieprzyjemnych rzeczy, które w takim miejscu mogą się przytrafić nieostrożnie wkładanym w czeluście tamtejszych machin dłoniom, ale także na temat... hmm... biegania...? Trochę ciężko mi to zinterpretować.


Na szczęście producenci innych sprzętów dbają o klarowną informację, jednocześnie jednak przyznając się, że zatrudniani przez nich projektanci są w pewien sposób ograniczeni i mało otwarci na kreatywne sposoby wykorzystania ich produktów.


Udało mi się jednak również znaleźć świadectwa działalności ludzi, których twórczość dowodzi nie tylko braku ograniczeń w nich samych, ale też niezgody na dawanie się ograniczać przez niesprzyjające czynniki zewnętrzne. Na przykład projektant widocznych na poniższym zdjęciu drzwi nie dał się zupełnie ograniczyć faktem, że w miejscu, gdzie jego zmysł artystyczny podpowiedział mu ich umieszczenie, była ściana. "Bądź sobą!" - zdają się mówić te drzwi - "Nie daj się stłamsić presji otoczenia!" Anonimowy ich twórca, o wolnej i nieskrępowanej duszy artysty, powinien być wzorem dla nas wszystkich.


Komentarze