Przejdź do głównej zawartości

Studium porównawcze 2


Być może niektórzy Czytacze przypominają sobie dygresję sprzed kilku miesięcy, w której snułam refleksje na temat Skokloster oraz znajdujących się tam wywiezionych z Oliwy dzieł sztuki i doszłam do wniosku, że to, czym je w Gdańsku zastąpiono, jest bardziej imponujące. No to żeby nie być gołosłowną, załączam dowody w postaci obrazkowej. Każdy może sobie porównać i ocenić. Powyżej ołtarz, poniżej ambona.


A poza tym jeszcze organy. Nie mam zdjęcia ze Skokloster, zresztą nie prezentowały one niczego szczególnego. Natomiast to rokokowo-czekoladowe cudo z Oliwy zna każdy (a przynajmniej znać powinien), a domyślam się, że wielu Czytaczy miało też okazję posłuchać, pooglądać, a nawet poczuć, jak wprawiają w drganie wszystkie ławki w katedrze. 7876 piszczałek, proszę państwa, z czego największa ma prawie 11 metrów wysokości (i prawie pół metra szerokości), a najmniejsza jest wielkości zapałki. A także oryginalny, osiemnastowieczny mechanizm, pozwalający wprawiać w ruch ozdabiające prospekt gwiazdy i anielskie trąby.

Komentarze

Kolleander pisze…
Byłam, widziałam! Tzn. w Oliwie. Organy wspaniałe, w rzeczy samej. Szkoda tylko, że nie udało mi się wysłuchać koncertu:(

A co do ambony - ta obecna mi się też bardziej podoba. Jest bardziej... elegancka.
martencja pisze…
Wszystko jeszcze przed Tobą!

A rokoko chyba w ogóle jest raczej eleganckie, nie sądzisz?

M.
Kolleander pisze…
No jest, jest, przeważnie. Bywa bardziej ozdobne i cukierkowe niż eleganckie, a ta ambona jest raczej stonowana kolorystycznie i taka, hmm... dostojna.