Z powodu nagłego ataku plusowych temperatur część ekipy Trzech Króli straciła twarze.
Jak widać w prawym górnym rogu powyższego zdjęcia, całość stoi na tle blue-boksu. Czyżby planowano tu jakiś film z rozbudowanymi efektami specjalnymi...?
Można by również wysunąć teorię, że to niebieskie rozwieszono dookoła, żeby uchronić rzeźbę przed na zmianę siąpiącym i lejącym przez całe Święta w Trójmieście deszczem - ale odrzucam ją, ponieważ jest zbyt prozaiczna;)
Filipie, tu nad morzem mamy rzeźby z piasku na każdą porę roku: latem są na ten temat całe festiwale. Jakoś je wówczas utwardzają - tym razem, być może, tego zaniedbano, licząc, że mróz załatwi sprawę.
A może to nie ma z tym nic wspólnego? Może twarze królów zniszczyli jacyś szopkowi terroryści...?
Komentarze
p.s
wybacz pisownię, to z powodu przejedzenia ;-)
Filipie, tu nad morzem mamy rzeźby z piasku na każdą porę roku: latem są na ten temat całe festiwale. Jakoś je wówczas utwardzają - tym razem, być może, tego zaniedbano, licząc, że mróz załatwi sprawę.
A może to nie ma z tym nic wspólnego? Może twarze królów zniszczyli jacyś szopkowi terroryści...?
M.