Przejdź do głównej zawartości

Flamenco


Z powodu pękniętej kości musiałam w tym semestrze przerwać lekcje tańca. Obrazek zamieszczam dla uczczenia zdjęcia gipsu:)

Komentarze

Kolleander pisze…
Gratulacje!

Czyżby Marta odpakowała akwarele?:} Czekam na kolejne style taneczne.
martencja pisze…
Dzięki.

Odpakowałam na razie dwa kolory, jak widać:) Chciałam nawet namalować coś a propos tańców irlandzkich, na cześć tego, w jaki sposób sobie tę kość pękłam, ale nie byłam usatysfakcjonowana wynikiem, więc na razie porzuciłam dalsze próby.

M.
Kuba pisze…
No ładne nawet.
martencja pisze…
Jeeeeeej, Brader, dzięęęęki:) Za ten entuzjazm też:P

M.
fieloryb pisze…
to mmi raczej kankana przypomina. ładne
martencja pisze…
Daleka jestem od narzucania jedynie słusznej interpretacji, chociaż wydaje mi się, że przy przedstawianiu kankana trzeba by większą uwagę poświęcić nogom tancerki;)

W każdym razie witam na moim blogu i dziękuję za miłe słowo:)

M.
fieloryb pisze…
Nogi rzecz jasna w domyśle :-)
witam takoż