Jakby wielka biała kula stojąca w środku miasta (służąca jako hala widowiskowo-sportowa) nie była dość dziwna sama w sobie, parę miesięcy temu postawiono na niej mały czerwony domek.
Podobno jest on częścią projektu "House on the Moon", który ma na celu do roku 2012 wybudować podobny domek na Księżycu i w ten sposób stworzyć pierwszą w historii instalację artystyczną w przestrzeni kosmicznej, ale także zwiększyć zainteresowanie dla nauk ścisłych wśród młodzieży oraz podkreślić pozycję Szwecji jako kraju liczącego się w badaniach nad kosmosem (w tekście, w którym to wyczytałam, zostało to określone pięknym słówkiem rymdnation, co można przetłumaczyć jako "przestrzenny" albo "kosmiczny naród").
Komentarze
Mam wrażenie, że po cichu i czasem w tajemnicy każdy Polak i Polka pielęgnują raczej myśli o własnym mieszkaniu, domu lub chociażby chacie - kurnej chacie
http://www.youtube.com/watch?v=Wc6Vw5eZ8Tg
A co do kurnej chaty - no, jak widać, Szwedzi też o niej marzą. Tylko że na Księżycu;)
M.
M.