Przejdź do głównej zawartości

Domek

Jakby wielka biała kula stojąca w środku miasta (służąca jako hala widowiskowo-sportowa) nie była dość dziwna sama w sobie, parę miesięcy temu postawiono na niej mały czerwony domek.


Podobno jest on częścią projektu "House on the Moon", który ma na celu do roku 2012 wybudować podobny domek na Księżycu i w ten sposób stworzyć pierwszą w historii instalację artystyczną w przestrzeni kosmicznej, ale także zwiększyć zainteresowanie dla nauk ścisłych wśród młodzieży oraz podkreślić pozycję Szwecji jako kraju liczącego się w badaniach nad kosmosem (w tekście, w którym to wyczytałam, zostało to określone pięknym słówkiem rymdnation, co można przetłumaczyć jako "przestrzenny" albo "kosmiczny naród").

Komentarze

fieloryb pisze…
Niestety, Polacy po locie w kosmos Hermaszewskiego (w 1978 roku) jakoś nie przejawiają ochoty do badania (nie mówiąc o zaludnianiu) przestrzeni kosmicznych.
Mam wrażenie, że po cichu i czasem w tajemnicy każdy Polak i Polka pielęgnują raczej myśli o własnym mieszkaniu, domu lub chociażby chacie - kurnej chacie
http://www.youtube.com/watch?v=Wc6Vw5eZ8Tg
martencja pisze…
Widocznie nie jesteśmy dość kosmicznym narodem;) A może po prostu nie dość zasobnym, po prostu... W końcu takie badania przestrzeni kosmicznej to droga impreza i nie jestem pewna, czy nie lepiej wydawać kasę na coś bardziej... przyziemnego;)

A co do kurnej chaty - no, jak widać, Szwedzi też o niej marzą. Tylko że na Księżycu;)

M.
Kolleander pisze…
Kiedy zobaczyłam ten domek, momentalnie poczułam zainteresowanie naukami ścisłymi. To działa!
martencja pisze…
I to nawet nie bezpośrednio, wystarczy przez zdjęcie!

M.