Nie tylko ludzi robi się pełno w miastach uniwersyteckich - nie tylko w Greifswaldzie - gdy zaczyna się semestr. Wystarczy porównać zdjęcie chodnika przed moim instytutem, które już kiedyś tutaj zamieszczałam:
...z takim oto, zrobionym w innym europejskim mieście, z uniwersytetem kojarzącym się, jak mało które:
W Oksfordzie, mianowicie. I jeszcze jedno uniwersyteckie miasto: Uppsala. Ono w rowery wręcz opływa:
Komentarze