Śliska sprawa 2 3.3.12 Wreszcie ostatnie (jak na razie) ryzyko występujące w kraju sąsiadów związane jest ze śliskimi podłogami i możliwością rymnięcia na nich na dziób. Z jakiegoś powodu ryzyko to największe jest w okolicach stoiska owocowo-warzywnego: Udostępnij Pobierz link Facebook X Pinterest E-mail Inne aplikacje Etykiety auf eigene Gefahr Niemcy Udostępnij Pobierz link Facebook X Pinterest E-mail Inne aplikacje Komentarze ewa pisze… może ktoś tam złośliwie rozrzuca skórki od bananów i nadgniłe pomidory? np.pracownicy konkurencyjnego dyskontu?;) Kolleander pisze… Nie tylko na dziób, ale i na plecy. Zresztą, jak widać, niemieckie odmiany psów z Netto lubią śliskie podłogi. Tzn. lubią na nich stepować.A może to przez nadmierne zamiłowanie do porządku, czyli codzienne pastowanie podłóg? Znamy przecież niemiecki ordnung. martencja pisze… @Olle - myślisz, że Gandalf i Saruman robią zakupy w Lidlu?@Ewa - nie zauważyłam, ale kto wie, może po prostu tak szybko je sprzątają... Prawdziwy blitzkrieg, można by rzec!M.
Komentarze
A może to przez nadmierne zamiłowanie do porządku, czyli codzienne pastowanie podłóg? Znamy przecież niemiecki ordnung.
@Ewa - nie zauważyłam, ale kto wie, może po prostu tak szybko je sprzątają... Prawdziwy blitzkrieg, można by rzec!
M.