Przejdź do głównej zawartości

Ochotnicza straż pożarna


Ochotnicza straż pożarna w Małym Gacnie w pełnej gotowości - czyli rezultaty majowych spacerów po kaszubskich wsiach.


Tymczasem przeoczyłam drugie urodziny niniejszego bloga, które przypadły dwa dni temu. Ach, czas tak szybko leci, że człowiek nawet tego nie zauważa! A więc z małym spóźnieniem chciałam podziękować wszystkim Czytaczom za uwagę i wytrwałość:)

Komentarze

fieloryb pisze…
W związku z urodzinami bloga i (chyba) nowym zdjęciem profilowym na fb najlepsze życzenia.

Wiosna w rozkwicie, uczucia takoż, będzie też i historyjka. Przypomnijmy tutaj fragmencik piosenki "życzeniowej":

"Szwedki są wysokie, zgrabne, higieniczne, zdrowe,
Ale ponoć dosyć chłodne, bo... polodowcowe.
Trzeba przyznać, atrakcyjne, zwłaszcza Szwedki młode
Ale jakbyś czuł się w domu, w którym wieje chłodem?!"

Mój kolega onegdaj został zaproszony podczas występów muzycznych do pewnego domu szwedzkiego. Opowiadał, że zapraszającą była dziewczyna w jego wieku. Dzięki kontaktom muzycznym widywali się częściej niż standardowy Polak ze standardową Szwedką.

Nie znam się na męskiej urodzie za dobrze, ale fryzura kolegi przypominała drobne i długie loczki jednego ze znanych artystów telewizyjnych. Być może zadziałały tu jakieś nieznane siły, bo po podczas kolacji kolega poczuł, jak noga koleżanki delikatnie głaszcze jego stopę pod stołem... ;)
martencja pisze…
Czyli jednak nie takie chłodne, te Szwedki, okazuje się:P

M.
fieloryb pisze…
Gdyby było inaczej naród szwedzki miałby się ku zejściu ze sceny historii. A tak (z tego co pamiętam) mają tam jedną z wyższych dzietności w Europie.
Kolleander pisze…
No żeby zapomnieć o urodzinach swojego bloga... Wszystkiego najlepszego dla Was, obojga, czyli dla Ciebie i Twojego bloga od jednej z największych fanek, że tak sobie zauzurpuję to miano!

Jej, to już dwa lata!
martencja pisze…
To starość! Starcza skleroza, po prostu;)

Dziękuję za życzenia, Jedna z Największych Fanko!;)

M.
Zula pisze…
Sto lat, Marto!

A nawiązując do higienicznych istot -> od razu nasuwa mi się skojarzenie z higieniczną bielizną. Może Eustachy Klarencjusz był Szwedem i przypłynął do UK na Queen Mary? ;-P
martencja pisze…
Ha! To otwiera zupełnie nowe pole do interpretacji!

M.
ewa pisze…
gratulacje i życzenia wielu kolejnych lat ze stale rosnącym gronem czytaczy!:)