Amerykanie mają specjalny termin na określenie podziwiania kolorów jesiennych drzew: leaf peeping. Podobno ludzie nawet urządzają zorganizowane wycieczki w tym konkretnym celu. Są specjalne strony internetowe poświęcone temu tematowi, z przewodnikami, propozycjami tras, interaktywnymi mapami itp. Poważna sprawa.
Przyznać jednak trzeba, że jesień w Nowej Anglii prezentuje się rzeczywiście pięknie, o czym zaświadczyć może garść poniższych przykładów (częściowo znanych już tym z Czytaczy, którzy obserwują moje konto na Instagramie). Wszystkie zdjęcia zostały zrobione w okolicach Harvard Yard, to znaczy parko-dziedzińco-placu, na którym i wokół którego znaleźć można wszystkie najważniejsze budynki Uniwersytetu Harvarda.
Komentarze