Znak przy wejściu na plażę w Warnemünde. Rozważania nad jego znaczeniem dały nam z Czytaczką Magdą zajęcie na dobre kilkanaście minut, ale nie osiągnęłyśmy satysfakcjonującej konkluzji.
Bo pewnie Ty i Czytaczka Magda liczyłyście na głębszy przekaz, np. "nakaz karmienia żółtym serem(?) myszy, których nosy świecą na czerwono" albo "na naszą plażę wolno przychodzić z czerwononosymi myszami, które potrafią czytać ulotki (mysie gazety?)". Tymczasem to nic innego jak ostrzeżenie: "uwaga, tu są myszy". A serek to utarty atrybut myszy - stąd oglądacz znaku wie, że obrazek przedstawia mysz, a nie jakiekolwiek inne zwierzę. Wizyta na plaży i obserwacja zachowań ludzkich oraz mysich powinna rozstrzygnąć sprawę. Ja tam lubię myszy, więc niezależnie od interpretacji uważam, że to plaża dla mnie. CzK
Anonimowy pisze…
Hihi:) Zmierzałyśmy raczej w kierunku "plaża dla myszy" ew. "plaża dla myszy jedzących ser" lub "plaża, na której spożywanie sera przez myszy jest dozwolone":):):) A plaża była faktycznie przepiękna;) Czytaczka Magda PS Czerwononose myszy..hihi;)
Komentarze
CzK
A plaża była faktycznie przepiękna;)
Czytaczka Magda
PS Czerwononose myszy..hihi;)
Ufff, a ja już myślałam, że to koń;)!
@"plaża, na której spożywanie sera przez myszy jest dozwolone"
Tak, ponieważ niemiecka mysz wie, co to porządek i nie będzie jadła sera tam, gdzie to nie jest dozwolone!
Zgadzam się, plaża bardzo ładna - ale myszy żadnych tam nie zaobserwowałam.
M.