Przejdź do głównej zawartości

Przeprowadzka


Zdaję sobie sprawę z tego, że od paru(nastu) miesięcy moja aktywność blogowa znacznie spadła - zrzucam to na nieciekawą polską rzeczywistość, niedostarczającą mi zbyt wiele inspiracji, z wyjątkiem może okazjonalnego szkolenia BHP... Ale od dziś porzucam na nowo ojczyste strony i przeprowadzam się do Uniwersyteckiego i Hanzeatyckiego Miasta Greifswald. Stąd właśnie będę odtąd przesyłać dygresyjne raporty. Często spotykam się z pytaniem, gdzie właściwie leży Greifswald, a więc żeby od razu rozwiać te wątpliwości, pokażę - leży on tu:



Trudno mi już dzisiaj powiedzieć, czy ta przeprowadzka oznaczać będzie znaczne zwiększenie dygresyjnej aktywności, bo w końcu naród niemiecki jest mniej kosmiczny niż szwedzki oraz lepiej polskiemu Czytaczowi znany, a i ja nie studiowałam nigdy germanistyki, więc nie mam podobnego teoretycznego przygotowania, jak w przypadku Szwecji. Mimo to - nie porzucam nadziei.

P.S. Obrazek na początku jest rezultatem próby wykorzystania ostatniego dnia ważności wersji próbnej Photoshopa:)

Komentarze

lotta7 pisze…
powodzenia, a ze bedzie o czym pisac, to juz Ci ja, bylo nie bylo germanistka, gwarantuje! sciskam moooocno i pozdrawiam, zyczac duzo szczescia!
martencja pisze…
No właśnie, ale Ty, jako germanistka, masz teoretyczne podstawy, żeby wysuwać tego typu stwierdzenia, ale ja...?

W każdym razie - dzięki!:)

M.
Zula pisze…
Ależ Cię nosi, Marto! Powodzenia!
Kuba pisze…
Nie zapominajmy, że w szerokim świecie Greifswald nie jest znany z powodu swojego niszowego uniwersytetu :) tylko jako siedziba stoczni jachtowej Hanse! Może się wkręcisz na matkę chrzestną jakiejś ładnej łódki ...
martencja pisze…
Patyś - no cóż zrobić, taki sobie zawód wybrałam, na dobre czy na złe:) [chociaż może "wybrałam" to za dużo powiedziane, po prostu do niczego innego się nie nadaję...:)]

Kuba - tak, po nic innego tu przecież nie przyjechałam! A w ogóle to zdajesz sobie sprawę, że nawet stali mieszkańcy Greifswaldu nie bardzo kojarzą, że jest tu stocznia jachtowa...?

M.
nystateofmind pisze…
Ple ple..Stocznia czy uniwersytet...:) Ja jeszcze niedawno nie wiedziałam, że Greifswald w ogóle istnieje;)
nystateofmind pisze…
Heh - sorki - zmieniłam nazwę konta na google;)To ja, Magda Z;)
martencja pisze…
No właśnie tak się zastanawiałam i miałam swoje podejrzenia:) Blog? No proszę, proszę, będziem obserwować:)

M.
Ja też się przeprowadzam i gdyby nie to, że pomoże w mi w tym TipTopTrans - Przeprowadzki to chyba nawet odłożyłabym to cale przedsięwzięcie. Robię to dlatego, że jestem pewna, iż firma zajmie się tym bardzo szybko i bez żadnych problemów. W końcu przewożenie wszystkich rzeczy z jednego w drugie miejsce to nie lada gratka.
Odważny krok, powodzenia.