...prawie jak węże w samolocie.
Sztokholmskie gołębie, jak przystało na mieszkańców Szwecji, są ekologicznie uświadomione i wiedzą, że należy korzystać z komunikacji publicznej. Jak donosi dziennik Dagens Nyheter oraz Sveriges Radio, w ostatnim czasie zaobserwowano, że bardzo wielu przedstawicieli tego gatunku jeździ metrem między stacjami Farsta i Farsta Strand, na południowych przedmieściach Sztokholmu. Ani pracownicy metra, ani ornitolodzy nie potrafią wyjaśnić, dlaczego gołębie wybierają ten właśnie sposób przemieszczania się. Jedyna teoria, którą udało im się przedstawić, mówi, że ptaki mieszkają w Farsta Strand, a do Farsty wybierają się ze względu na większe zagęszczenie tam kawiarni i cukierni, choć nie wyjaśnia, dlaczego nie używają po prostu własnych skrzydeł. Jako była mieszkanka Farsta Strand jestem tą sprawą szczególnie zaintrygowana.
Trudno mi jest powiedzieć, jak się ta sprawa ma do kur podróżujących metrem bukaresztańskim.
Sztokholmskie gołębie, jak przystało na mieszkańców Szwecji, są ekologicznie uświadomione i wiedzą, że należy korzystać z komunikacji publicznej. Jak donosi dziennik Dagens Nyheter oraz Sveriges Radio, w ostatnim czasie zaobserwowano, że bardzo wielu przedstawicieli tego gatunku jeździ metrem między stacjami Farsta i Farsta Strand, na południowych przedmieściach Sztokholmu. Ani pracownicy metra, ani ornitolodzy nie potrafią wyjaśnić, dlaczego gołębie wybierają ten właśnie sposób przemieszczania się. Jedyna teoria, którą udało im się przedstawić, mówi, że ptaki mieszkają w Farsta Strand, a do Farsty wybierają się ze względu na większe zagęszczenie tam kawiarni i cukierni, choć nie wyjaśnia, dlaczego nie używają po prostu własnych skrzydeł. Jako była mieszkanka Farsta Strand jestem tą sprawą szczególnie zaintrygowana.
Trudno mi jest powiedzieć, jak się ta sprawa ma do kur podróżujących metrem bukaresztańskim.
Komentarze