Jest mi niezwykle miło, że moje dygresje stają się inspiracją dla Czytaczy do wypatrywania oznak różnorakich klämriskowych tabliczek w dalszych i bliższych zakątkach świata, a nawet dzielenia się ze mną swoimi odkryciami. Oto klämriski wypatrzone przez Czytaczkę Monikę w Les Houches, w Alpach:
Teraz natomiast nastąpi wiekopomna chwila, w której blog ten przekroczy granice Europy! Poniższą tabliczkę sfotografował Czytacz Qba, aka Mój Brader, w Delhi:
Komentarze
Ale drugi? Pojęcia nie mam! (To chyba francuski - nie znam... Może: nie przechodź bo przerobią cię na suflet?;).
I chciałam jeszcze zwrócić uwagę, że pan z pierwszego obrazka zgubił buta na torach!
M.
Zgubił buta powiadasz... mi to wygląda na skarpetę raczej;P
Olle - najwyraźniej konsekwencje napierania na suflety postanowiono pozostawić imaginacji odbiorcy. Podobnie jak konsekwencje stawania na ZŻL w Szwecji.
M.
http://i33.tinypic.com/wgyykn.jpg
Autorka potwierdza: zrobiła zdjęcie ze względu na skojarzenie z psychologicznym hotlinem. Bardzo ją wzruszyła ta dbałość francuskiej kolei o zdrowie psychiczne pasażerów. Chociaż z drugiej strony - od patrzenia na Pana Na Torach można nabawić się fobii, więc wtedy psychologiczny hotline będzie jak znalazł.
Olle: skoro tak postulujesz straszenie ludzi konsekwencjami łamania zakazów, może przy pierwszym panu powinien się znaleźć filmik instruktażowy. Tylko że po takim filmiku to już bez psychologicznego hotlajnu się nie obejdzie...
A jeszcze chciałam zwrócić uwagę na dramatyczne okoliczności przyrody na pierwszym zdjęciu. Pięknie podkreślają one wagę ostrzeżeń!
M.