Tak, znów będzie o bankowości, a konkretnie o moim banku. Korzystanie z usług tej instytucji jest jak granie w grę komputerową o skomplikowanych zasadach, w której można zbierać nagrody w postaci bonusów i premii, ale też, jak się zrobi choć jeden fałszywy krok, kary w postaci opłat bankowych. A cały ten system ma, z punktu widzenia banku, jeden cel: żeby klient jak najczęściej używał karty kredytowej i jak najrzadziej ją spłacał. A więc tak: zakładając, że się ma kartę kredytową - a bank nalega, żeby ją sobie sprawić od pierwszego momentu po przekroczeniu jego progu, uzasadniając to faktem, że w ten sposób się buduje swoją historię kredytową, która będzie bardzo ważna jak się kiedykolwiek będzie chciało wziąć kredyt - ma się trzy podkonta: checking account (czyli zwykłe, podręczne konto), savings account (konto oszczędnościowe) i konto karty kredytowej. Po zalogowaniu się na stronie internetowej banku lub w aplikacji, widzi się stan tych kont, z tym, że na kontach checki