Przejdź do głównej zawartości

Nieograniczone możliwości


Tablica odlotów lotniska w Joensuu, miasta uniwersyteckiego i stolicy Północnej Karelii, wywołała naszą wesołość. Tylko jednak do czasu, aż nie zdaliśmy sobie sprawy, że Joensuu przynajmniej, w odróżnieniu od Greifswaldu, ma lotnisko...

Poza tym muszę przyznać, że będąc od dziecka miłośniczką Muminków, byłam wyprawą do Finlandii w pełni usatysfakcjonowana. Jak byli też zapewne usatysfakcjonowani producenci najróżniejszych muminkowych gadżetów, których zakupiłam dużo więcej, niż nakazuje rozsądek (dwa kubki, magnes, dwa ręczniki, podkładkę pod kubek, zeszyt i kalendarz z pięknymi rysunkami Tove Jansson oraz "Zimę Muminków" w oryginale). A na widok hatifnatów stojących przed sklepem muminkowym na helsińskim lotnisku zdjęła mnie zazdrość: chciałabym mieć coś takiego jako wieszak w przedpokoju!



Komentarze

Kolleander pisze…
A ja mam zeszyt i ołówek z Hatifnatami oraz koszulkę z małą Mi, ha!:)) Ale wszystko to dostałam w prezencie. Kiedyś muszę się wybrać we własnej osobie i sama wydać pieniądze.

Faktycznie dużo nakupowałaś - nie zatrzymano Cię za wywóz dóbr narodowych?;)
martencja pisze…
Na szczęście dobrze te dobra narodowe poukrywałam w bagażu i się nie zorientowali (oprócz kalendarza, który był za duży, żeby go gdziekolwiek schować, ale jakoś go łaskawie przepuścili, na szczęście!).

A co do wydawania pieniędzy - zawsze pozostają jeszcze sklepy internetowe;>

M.